Viacheslav Poliakov. Lwów – Boża Wola

To jest opowieść o tych z nas, których życie po prostu się dzieje. Rozgrywa się wtedy, kiedy związek między przyczyną a skutkiem rozsupłuje się.

Dokumentuję naiwną subkulturę wizualną przestrzeni publicznej, która rozpowszechniła się na Ukrainie po upadku ZSRR. Jedną z najbardziej niezwykłych cech tej kultury jest dla mnie nieobecność świadomego autora. Obiekty tworzące środowisko miejskie formowane są w sposób przygodny, przez rozciągnięte w czasie interakcje niezwiązanych z sobą ludzi, przez modyfikacje, gesty destrukcji, dziką wegetację. Tak jakby powstały same z siebie. Wszystko jest bożą wolą.

Przedmioty zebrane w projekcie zostały sfotografowane bez jakiejkolwiek ingerencji z mojej strony. W większości zdjęć jednak usuwam tło, by odizolować temat od chaosu, który zazwyczaj go otacza.

Lwów – Boża Wola to relacja autobusu łączącego miasto z niewielką wioską zagubioną w lasach na granicy z Unią Europejską.

Po ukraińsku „boża wola” ma ten sam źródłosłów co „szaleństwo”.

Tytuł nie ma nic wspólnego z geografią.

 

Viacheslav Poliakov (1986, Ukraina) w 2007 r. uzyskał tytuł magistra sztuk pięknych Chersońskiego Uniwersytetu Państwowego; tworzy głównie abstrakcyjne rysunki tuszem. Po studiach zaczął pracę jako animator ruchu i grafik. Pierwsze kroki jako artysta medialny stawiał w społeczności Totem Art Chersoniu. Fotografią zainteresował się w 2012 r., brał udział w kilku grupowych projektach artystycznych i wystawach na Ukrainie, w Polsce, Gruzji, Niemczech i Holandii. Obecnie pracuje we Lwowie.